Rząd przyjął projekt ustawy o świadczeniu wspierającym dla osób niepełnosprawnych. Założenia zaprezentował na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki z szefową MRiPS Marleną Maląg i wiceministrem rodziny Pawłem Wdówikiem.

Projekt zakłada m.in., że świadczenie wspierające przysługiwać będzie w wysokości od 50 proc. do 200 proc. renty socjalnej - w zależności od poziomu potrzeby wsparcia.

Wśród nowych propozycji dla niepełnosprawnych znalazło się także świadczenie 500 plus dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.

Nowe świadczenie jest upodmiotowieniem osoby z niepełnosprawnością, ale także zapewnieniem - tym, którzy dotychczas sprawowali opiekę - możliwości prowadzenia niezależnego życia, często powrotu na rynek pracy, ponieważ to świadczenie całkowicie odblokowuje możliwość pracy przez opiekuna - powiedział wiceminister rodziny Paweł Wdówik.

Trzy progi świadczenia

Przypomniał, że zaproponowano trzy progi świadczenia wpierającego. Pierwszy próg dla osób najbardziej wymagających pomocy - to jest osób, które w skali potrzeby wsparcia uzyskają od 90 do 100 punktów, to jest dwukrotność renty socjalnej - 3 176 zł. Dla osób, które uzyskają między 80 a 90 punktów, to jest 1588 zł, czyli wysokość renty socjalnej. Dla osób między 70 a 80 punktów - to jest połowa renty socjalnej, czyli około 800 zł - poinformował.

Świadczenie ma być wprowadzane etapami. Od 1 stycznia 2024 r. ma być dostępne dla osób wymagających największego wsparcia. Rok później wsparcie ma dostać grupa niepełnosprawnych ze średnim poziomem potrzeby wsparcia. Od 1 stycznia 2025 r. pieniądze te będą wypłacane ostatniej grupie, z najniższym poziomem potrzeby wsparcia. 

Żeby dostać świadczenie, trzeba zwrócić się do zespołu wojewódzkiego orzeczniczego o ustalenie poziomu potrzeby wsparcia. To jest zupełnie nowa miara, wreszcie przejdziemy na system, który będzie wspierał osoby niezależnie od skutków niepełnosprawności. Nasz system jest teraz oparty na badaniu przyczyn niepełnosprawności, my przechodzimy na badanie skutków - ile potrzebujesz pomocy, by niezależnie funkcjonować, żyć - stwierdził wiceminister.

Dodał, że jeżeli opiekun pozostanie na świadczeniu pielęgnacyjnym, ma możliwość podejmowania aktywności zawodowej.

Po ustalenie poziomu wsparcia swojej osoby niepełnosprawnej opiekun może zarobić około 20 tys. zł rocznie - wskazał Wdówik.

Kto może wystąpić o świadczenie wspierające?

Świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością, bez względu na jej wiek i dochód.

Wsparcie będzie wolne od egzekucji i będzie przysługiwać niezależnie od innych form wsparcia. Osoby, które mają prawo do renty socjalnej, nadal będą mogły ją pobierać.

Jeśli osoba z niepełnosprawnościami nie zdecyduje się na własne świadczenie wspierające, wówczas jej opiekun będzie mógł otrzymywać zmodyfikowane świadczenie pielęgnacyjne w dotychczasowej wysokości, z możliwością dorabiania do corocznego limitu w wysokości 6-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym roku.

Dla opiekunów, którzy zaprzestaną sprawowania opieki w związku z wprowadzeniem świadczenia wspierającego dla osób z niepełnosprawnościami, uruchomiony zostanie specjalny program ich aktywizacji z budżetem 100 mln zł rocznie. Osoby te będą mogły również otrzymywać odpowiednio zasiłek dla bezrobotnych lub świadczenie przedemerytalne.

Według rządowych szacunków do świadczenia wspierającego uprawnionych będzie w sumie około pół miliona osób z niepełnosprawnością, a koszt tego wsparcia wyniesie 3,5 mld zł.

Protest w Sejmie

W marcu przez 19 dni w Sejmie trwał protest niepełnosprawnych i ich opiekunów. Protest rozpoczął się 6 marca. Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością domagają się podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosła do 1588,44 zł brutto.

Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat. Posłowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali, że klub przejmuje obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej i zgłasza jako swój. 

Podczas trwania akcji w resorcie rodziny i polityki społecznej odbyło się spotkanie kierownictwa ministerstwa z inną grupą opiekunów i osób z niepełnosprawnościami. Wtedy ustalono na nim, że będzie nowe świadczenie wspierające dla osób z niepełnosprawnością, opiekunowie będą mogli dorabiać do świadczenia pielęgnacyjnego.

Ostatecznie 24 marca protestujący opuścili Sejm. Nie kończymy. Zawieszamy protest - mówili. Jak podkreślali, rządowa propozycja nie jest rozwiązaniem. Co prawda wprowadza nowe świadczenie, ale uzależnia je od oceny niepełnosprawności i odbiera zasiłek pielęgnacyjny. Będzie tabelka. Jeśli dziecko podniesie szklankę, to już nie dostanie najwyższej, dwukrotnej renty socjalnej. Andrzej weźmie szklankę do ręki, tylko napój trzeba nalać mówiła dziennikarzowi RMF FM mama niepełnosprawnego Andrzeja, pani Teresa.