Europoseł Lewicy Łukasz Kohut przygotował rezolucję Parlamentu Europejskiego wzywającą polski parlament i rząd do uznania języka śląskiego za język regionalny. Europoseł liczy też na pozytywny odzew partii opozycyjnych w Polsce.

Podczas środowej konferencji w Sejmie Kohut (w PE Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów) poinformował, że przygotował rezolucję Parlamentu Europejskiego, która wzywa polski parlament i rząd do uznania języka śląskiego za język regionalny.

Napisałem i wysłałem list do wszystkich przedstawicieli partii politycznych w Polsce, partii opozycyjnych, w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny - powiedział Kohut.

Dodał, że ma wsparcie Lewicy, ale list został wysłany również do przewodniczącego PO Donalda Tuska, prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także lidera Polski 2050 Szymona Hołowni. Europoseł zaznaczył, że liczy na pozytywny odzew.

Liczę, że to będzie sprawa, która połączy zjednoczoną opozycję i język śląski zostanie w końcu uznany za język regionalny - podkreślił.

Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym mówi, że za język regionalny, zgodnie z Europejską Kartą Języków Regionalnych lub Mniejszościowych, uważa się język, który jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę liczebnie mniejszą od reszty ludności tego państwa i różni się od oficjalnego języka tego państwa; nie obejmuje to ani dialektów oficjalnego języka państwa, ani języków migrantów. Obecnie językiem regionalnym w rozumieniu ustawy jest język kaszubski.

Uznanie śląskiego za język regionalny umożliwiłoby publiczne wsparcie edukacji regionalnej czy działalności kulturalnej i artystycznej związanej z tym językiem. O taką regulację od wielu lat zabiegają środowiska odwołujące się do śląskiej tradycji.