Mniej więcej 10 minut zyskują kierowcy na trasie między Bydgoszczą a Poznaniem. Wszystko dzięki otwarciu obwodnicy Gniezna, które nastąpiło dzisiaj.
Jaki przypomina dziennikarz RMF FM Adam Górczewski, ekspresowa "piątka", łącząca Gdańsk, Poznań i Wrocław, miała powstać pięć lat temu. Były to trzy z czterech miast, w których w 2012 roku rozgrywane były mecze piłkarskich mistrzostw Europy. Ekspresowa "piątka" najszybciej chyba okazała się nierealną w tamtym terminie inwestycją, ale obecnie - krok po kroku - jest ona realizowana.
Te 18,5 kilometra dwupasmowej wygodnej trasy pozwala ominąć symboliczne dla Polski miasto, ale czas tam spędzany dla kierowców nie zawsze był "symboliczny" - przed ostatnią Wielkanocą połączenie remontów i świateł oznaczało stratę w korku nawet godziny. Obwodnica Gniezna łączy się bezpośrednio z obwodnicą Poznania, co oznacza w tym miejscu prawie sto kilometrów ekspresowo-autostradowej jazdy.
Dziś oddajemy do użytku, dwa miesiące przed planowanym terminem, długo wyczekiwaną przez mieszkańców Gniezna obwodnicę. Nowa droga ekspresowa pozwoli im odetchnąć od natłoku pojazdów oraz znacząco poprawi jakość i bezpieczeństwo komunikacji w mieście oraz w regionie. Gratuluję i dziękuję wszystkim, dzięki którym było możliwe sprawne przeprowadzenie inwestycji - podkreślił dziś wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.
Inwestycja realizowana przez poznański oddział GDDKiA kończy się na granicy województwa kujawsko-pomorskiego. Dalszy etap realizuje bydgoski oddział GDDKiA. W drugiej połowie 2019 r. planowane jest oddanie do ruchu dalszych odcinków S5 aż do połączenia z autostradą A1 w okolicach Grudziądza.
Jak poinformowała GDDKiA w Poznaniu, prace na budową 18,5-kilometrowego odcinka drogi udało się zakończyć dwa miesiące przed planowanym terminem. Wartość robót budowlanych wyniosła ponad 500 mln zł, z czego 85 proc. stanowi dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.
(ph)
