Śledczy w świętokrzyskim Jędrzejowie apelują o zgłaszanie się na policję świadków wczorajszej tragedii. Z okna mieszkania na czwartym piętrze jednego z bloków wypadła 16-miesięczna dziewczynka. Dziecko zginęło na miejscu.

Dziewczynka przebywała w domu - według wstępnych ustaleń - razem z 33-letnią matką. Z uwagi na stan zdrowia kobietę przewieziono do szpitala (krótko po zdarzeniu - PAP), gdzie wciąż przebywa. Z opinii biegłego lekarza wynika, iż obecnie nie można z nią wykonywać czynności procesowych. Od kobiety pobrano krew do badań na zawartość alkoholu - poinformowała w czwartek w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

Sekcję zwłok dziecka zaplanowano na piątek. Prokuratorskie postępowanie prowadzone jest w sprawie "narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki nad nim, i nieumyślnego spowodowania jego śmierci". Czyn ten jest zagrożony karą do 5 lat więzienia.

W tej sprawie trwają przesłuchania. Śledczy proszą, by naoczni świadkowie zdarzenia, do których jeszcze nie dotarła policja, zgłaszali się na komendę lub do prokuratury.

Lokalne media podają nieoficjalne informacje, że matka dziewczynki w chwili zdarzenia była nietrzeźwa.

(mal)