Po kilku godzinach od czołowego zderzenie cysterny z karetką pogotowia odblokowano drogę krajową nr 5 w okolicach Prusic na Dolnym Śląsku. Ranny kierowca tira trafił do szpitala. Strażacy wydobyli ciało kierowcy karetki.

Do czołowego zderzenia cysterny, przewożącej olej napędowy, z karetką pogotowia doszło po godz. 10. Cysterna przygniotła karetkę i stanęła w płomieniach, akcja gaśnicza już się zakończyła - mówił oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski poinformował, że karetka jechała na sygnale. Ze wstępnych ustaleń wynika, że karetka uderzyła w naczepę tira jadącego z naprzeciwka, którą zarzuciło na przeciwległy pas ruchu - mówił Petrykowski. 

Z pierwszych ustaleń policji wynikało, że w karetce mogły jechać trzy osoby. Jednak rzecznik trzebnickiej policji Iwona Mazur powiedziała, że ze spalonego pojazdu strażacy wydobyli ciało kierowcy. Jest jedyną ofiarą śmiertelną wypadku.

(mpw)