Ulewy przechodzą przez Polskę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Morskiej wydał ostrzeżenia II i III stopnia dla siedmiu województw. "Na bieżąco monitorujemy sytuację na południu Polski, służby są gotowe do niesienia pomocy" - zapewnił wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Krzysztof Malesa.

Ostrzeżenia hydrologiczne dla siedmiu województw

Instytut Meteorologii i Gospodarki Morskiej wydał ostrzeżenia hydrologiczne dla siedmiu województw: śląskiego, małopolskiego, opolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego i dolnośląskiego. Stan wód w niektórych rzekach tych regionów przekroczy alarmowy.

Trzy ostrzeżenia hydrologiczne to ostrzeżenia najwyższego, trzeciego stopnia (dotyczą województwa śląskiego, łódzkiego i opolskiego), a cztery - drugiego stopnia (dla województwa dolnośląskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i małopolskiego).
Zgodnie z radarową mapą IMGW obecnie najbardziej intensywne opady obejmują województwo mazowieckie, południe województwa śląskiego i część województwa podlaskiego.

Zgodnie z radarową mapą IMGW obecnie najbardziej intensywne opady obejmują województwo mazowieckie, południe województwa śląskiego i część województwa podlaskiego.

Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Leszek Suski poinformował, że w tej chwili najbardziej intensywne opady deszczu przechodzą nad Mazowszem, Śląskiem i częścią Podlasia. Dodaje, że sytuacja jest pod kontrolą, a opady zaczną słabnąć najbliższej nocy.

Musimy zrobić wszystko, żeby w tych miejscach, gdzie jest zagrożenie, żeby zabezpieczyć i przygotować się też na ewentualnie zwiększenie opadów, natomiast tam gdzie sytuacja tego wymaga również i wsparcia. Zanim podejmiemy decyzję powinniśmy wysłuchać tych, którzy na miejscu, w terenie wiedzą, jak w tej chwili to wygląda - powiedziała premier Beata Szydło podczas telekonferencji z udziałem szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka oraz wojewodów i komendantów wojewódzkich PSP. 

Trudna sytuacja na Śląsku

W Śląskiem stan pogotowia przeciwpowodziowego wprowadzono dziś częściowo w powiecie bieruńsko-lędzińskim oraz w całym powiecie cieszyńskim. Od wczoraj obowiązuje też w kilku gminach powiatu częstochowskiego. W całym regionie stan alarmowy na rzekach przekroczony jest w 9 miejscach, w tym między innymi na Odrze. 

Z powodu nieustannie padającego deszczu drogach w Śląskiem panują fatalne warunki do jazdy. Częściowo jest zalana trasa numer 81 w Ochabach. Tworzą się też rozlewiska wodne na innych drogach w Śląskiem. Tylko dziś rano było w regionie 50 stłuczek, a minionej doby - 250 kolizji. 

W niektórych regionach Polski pada nie tylko deszcz, ale też śnieg. Jak donosicie na Gorąca Linię RMF FM, biało zrobiło się m.in. w okolicach Wałbrzycha, Ząbkowic Śląskich, Kłodzka i Dzierżoniowa.

(mal)