Krakowska policja sporządzi portret pamięciowy mężczyzny, który kilka dni temu usiłował porwać autobus MPK. Podając się za zmiennika, planował usiąść za kierownicą pełnego pasażerów autobusu. Jego plany pokrzyżowało pojawienie się drugiego, prawdziwego kierowcy.

To nie wyglądało na żart. Ewidentnie chciał porwać autobus, chciał przejąć pojazd w momencie, gdy byli w nim pasażerowie - przyznaje w rozmowie z reporterem RMF FM inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

Do zdarzenia doszło w czwartek. Przebrany w strój kierowcy MPK mężczyzna próbował porwać autobus linii 750. Na przystanku przy placu Bohaterów Getta usiłował wmówić kierującemu autobusem, że jest jego zmiennikiem i chciałby usiąść za kierownicą już teraz zamiast zmieniać się dopiero na pętli przy ul. Dworcowej. Kierowca nie zgodził się, a nie doszły porywacz usiadł na miejscu pasażera. Gdy na pętli pojawił się prawdziwy zmiennik, oszust uciekł.