Nie ma pewności, że dziś na Pomorzu wszędzie uda przywrócić się zasilanie. Energetycy zapewniają jednak, że robią wszystko co mogą, aby tak było.
Według najnowszych danych bez prądu na Pomorzu pozostaje 7800 domów i mieszkań.
Usuwanie weekendowych awarii trwa tak długo ze względu na ich rozmiar. Liczba odbiorców odciętych od zasilania przekraczała 30 tysięcy, do tego dochodzi trudny teren, w których poprzewracały się słupy.
Reporter RMF FM Kuba Kaługa usłyszał od Pawła Janiaka z Energii-Operatora, dotarcie do niektórych z tym miejsc po zmroku jest niemożliwe. Dziś pracownicy dosłownie na piechotę noszą tam ciężki sprzęt konieczny do prowadzenia prac.
Wszystkie linie wysokiego napięcia są już podłączone, trwają prace związane z liniami średniego napięcia, na koniec zostaje oczywiście niskie.
Aż 4,5 tysiąca z odciętych na Pomorzu od zasilania domów i mieszkań to są okolice Bytowa, czyli Kaszuby - mocno pokryte lasami tereny.
