W czwartek firma Eskimos zakończyła wypłatę należności za skupione jabłka dla wszystkich rolników - poinformował w piątek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Wczoraj firma Eskimos zakończyła wypłatę należności za skupione jabłka dla wszystkich rolników - powiedział minister na konferencji prasowej.

Ardanowski przypomniał, że na spotkaniu z rolnikami w Kadzidle zobowiązał się, że w ciągu sześciu tygodni należności wobec rolników zostaną uregulowane. Staram się słowa dotrzymywać i to zostało zrealizowane - zaznaczył.

Szef resortu rolnictwa ocenił, że interwencyjny skup jabłek przez firmę Eskimos był skomplikowanym procesem. Wskazał, że taka pomoc była konieczna po bardzo wysokich zeszłorocznych zbiorach jabłek. Z powodu nadpodaży jabłek, ich cena w skupie znacznie spadła.

Minister przyznał, że skup opóźnił się. Wskazał jednocześnie, że było to wynikiem zmowy części firm z branży, którym zależało, by ceny za jabłka nie poszły w górę.

Giełdowa spółka Eskimos miała skupić 500 tys. ton jabłek po cenie 0,25 zł/kg. Skup ruszył pod koniec października ub.r., napotykając na problemy organizacyjne. Firmy, które początkowo zadeklarowały przerób jabłek na koncentrat, wycofały się.