5 rodzin nie może wrócić do swoich mieszkań w bloku w Częstochowie, w którym rano wybuchł gaz. Do domów wróciło natomiast blisko 100 osób ewakuowanych w związku z wybuchem. Z ustaleń nadzoru budowlanego wynika bowiem, że nie ma zagrożenia dla konstrukcji budynku.


Do wybuchu doszło po godzinie 8:00 w budynku przy al. Niepodległości. Eksplozja była tak silna, że uszkodziła cztery mieszkania na parterze. Na ulicę wypadły okna. 

Strażacy przypuszczają, że w jednym z mieszkań na parterze wybuchł gaz z instalacji - na miejscu nie znaleziono żadnej butli gazowej.

Ranne zostały cztery osoby, w tym dwie ciężko. Trzy poszkodowane osoby zostały odwiezione do szpitala; dwie z nich pozostały pod opieką lekarzy. Najbardziej ucierpiał mężczyzna, w którego mieszkaniu doszło do wybuchu. Jest poparzony.

Na miejscu pracowało 10 zastępów strażackich. Ewakuowali oni wszystkich mieszkańców bloku, by wykonać prace zabezpieczające.

Większość z blisko 100 ewakuowanych mieszkańców wróciła do domów. Ekipa nadzoru budowlanego ustaliła bowiem, że wybuch nie uszkodził konstrukcji bloku. Cztery uszkodzone mieszkania czeka jednak gruntowny remont.