Do 2004 roku w ramach integracji z Unią Europejską każdy przewoźnik, by otrzymać licencję musi uzyskać certyfikat, do którego potrzebny jest zaliczony egzamin w Instytucie Transportu Samochodowego. Na razie z grupy 120 tys. zarejestrowanych firm do egzaminu przystąpiło zaledwie 10 tys.

Instytut zachęca do jak najszybszego zgłaszania się na egzaminy. Każde opóźnienie może się źle skończyć. Władza terenowa będzie bowiem żądać certyfikatu już przy składaniu wniosku o licencję.

Na wydanie licencji niektóre z urzędów dają sobie nawet pół roku, więc leniwi przewoźnicy mogą nie zdążyć.

Obecnie z 10 tys. osób, które zgłosiły się na egzaminy, zaliczyło je 7 tys.

Foto Archiwum RMF

23:05