Biegają i szukają swojego pociągu - tak od poniedziałku wyglądają dojazdy do pracy dziesiątek tysięcy pasażerów kolei podmiejkiej w Warszawie. Dopiero w dniu rozpoczęcia remontu torów informacja o zmianach w rozkładzie znalazła się na dworcach i w internecie.

Powodem zamieszania jest remont torów w pobliżu dworca wschodniego. Z dwóch torów podmiejskich czynny jest tylko jeden. Większość pociągów kończy bieg na dworcach wschodnim i zachodnim, tylko niewielka część jedzie przez centrum, ale omija miejskie dworce: Stadion, Powiśle i Śródmieście. Teraz zatrzymują się na Dworcu Centralnym. Niestety informacje o zmianach pojawiły się na dworcach dopiero w dniu rozpoczęcia remontu, czyli w poniedziałek. Ogłoszenia są czytane przez megafony, na dworcu zachodnim ustawiono nawet specjalne stoisko, przy którym pracownicy Kolei Mazowieckiech udzielają informacji podróżnym.

To Grzegorz Kuciński, z zarządu Kolei Mazowieckich. Dziś rano na Dworcu Zachodnim spotkałem cały zarząd spółki. Szefowie postanowili sami zlustrować jak wygląda sytuacja. Jak słyszycie wszystko już jest dobrze, bo pasażerowie nauczyli się nowego rozkładu. Jeszcze jedna ważna dla podróżnych informacja, na czas remontu, czyli do 9 grudnia można podróżować wszystkimi możliwymi pociągami na biletach miejskich, czyli ZTM oraz Kolei Mazowieckich. To oznacza, że na każdym dostępnym w stolicy bilecie można podróżować pociągami KM, SKM i WKD.