Dzień bez samochodu to dla wielu z nich rzecz nie do pomyślenia. Dla pozostałych, którzy aut nie mają, brak samochodu to zaś bardzo uciążliwa codzienność. Mieszkańcy Gronit pod Olsztynem do granic miasta mają tylko 4 kilometry.

Ich dzieci uczą się w szkole na olsztyńskich Dajtkach. Niestety, wiele osób do miasta może dotrzeć jedynie pieszo. Droga prowadzi przez las, zimą bywa zaśnieżona i oblodzona.

I nie jeździ nią żaden autobus - droga jest wyboista, nie ma na niej asfaltu, więc przewoźnicy nie chcą po niej jeździć. A taki 4-kilometrowy spacer zimą, gdy jest ciemno, nie należy do przyjemności.