Śledztwo w sprawie domniemanych nacisków na byłego szefa sportu Jacka Dębskiego wszczęła warszawska prokuratura.

Dębskiego miał szantażować wysoki polityk AWS, który kazał mu szukać kompromitujących materiałów na byłych szefów UKFiT-u, Aleksandra Kwaśniewskiego i Stanisława Paszczyka. "Jeśli ty ich nie znajdziej, my znajdziemy kwity na ciebie" - usłyszał podobno Dębski.

Pierwsze przesłuchanie byłego szefa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu odbyło się w poniedziałek. Według rzeczniczki prokuratury, Dębski nie ujawnił kim była osoba, która miała go szantażować.

Dodajmy, że ta sprawa zbulwersowała polityków. O wyjaśnienie zwrócił się do premiera - prezydent. Szef rządu w liście do Aleksandra Kwaśniewskiego zapewnił, że administracja rządowa nie była wykorzystywana do działań sprzecznych z prawem" oraz "wymierzonych w prezydenta".

Wiadomości RMF FM 01:45

Ostatnia zmiana 04:45