Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju opublikowała alarmujący raport. Zdaniem ekspertów w bogatych krajach Zachodu około miliarda dolarów dziennie przeznaczonych na subsydia dla rolnictwa trafia w niewłaściwe ręce. Pisze o tym dzisiejszy "International Herald Tribune".

Zdaniem dziennika znaczna część pieniędzy zamiast do rolników, którzy potrzebują wsparcia, trafia na przykład do dostawców rolniczego sprzętu lub nawozów, albo do zamożnych farmerów, który tej pomocy z całą pewnością nie potrzebują.

W najlepszym przypadku, tylko połowa pieniędzy przeznaczonych dla rolników trafia do nich rzeczywiście; w najgorszych wypadkach - zaledwie jedna czwarta tej sumy. I tak na przykład w Belgii 80 proc. pieniędzy przeznaczonych na pomoc dla rolnictwa trafia zaledwie do 20 proc. farmerów. Tak było dziesięć lat temu i tak jest teraz, mimo że w tym czasie przeprowadzono w Belgii aż dwie reformy, które miały zlikwidować chore zjawisko.

Zobacz również:

Jednym słowem - stwierdzają autorzy raportu - idea subsydiowania rolnictwa daje efekt odwrotny do zamierzonego.

Alarmujący raport OECD zostanie przedstawiony pod koniec stycznia ministrom rolnictwa Unii Europejskiej. Przy tej okazji "International Herald Tribiune" przypomina, że w kwestii wspólnej polityki rolnej Piętnastka jest podzielona. Francja opowiada się za znaczną pomocą państwa dla rolnictwa. Niemcy chcą tę pomoc maksymalnie ograniczyć.

17:25