Po dwóch dniach przygotowań, ruszył wyciąg krzesełkowy z Doliny Gąsienicowej na Kasprowy Wierch. Wyciąg na Kasprowym miał być uruchomiony już we czwartek, ale odwilż i padający deszcz pokrzyżowały plany Polskim Kolejom Linowym.

Dopiero dziś otwarto trasę zjazdową, ale jak podkreślają ratownicy i pracownicy kolei, warunki na niej trudne; na razie tylko dla wprawnych narciarzy.

Stok bardzo potrzebuje dalszych opadów śniegu. Z pierwszymi narciarzami, którzy już zjechali z Kasprowego Wierchu rozmawiał reporter RMF Maciej Pałahicki: