Policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze ( Małopolskie) ukarali mandatem karnym ojca, który bez opieki w samochodzie pozostawił śpiącą dwuletnią córeczkę. Płaczące dziecko dostrzegła jedna z ekspedientek. Kobieta uspokoiła dziecko i wezwała policję.

Do zdarzenia doszło w sobotę (18.06.2022) na parkingu pasażu handlowego znajdującego się przy ulicy Słowackiego w Zatorze. O godzinie 15.30 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od jednej z ekspedientek dotyczące małej dziewczynki płaczącej w samochodzie marki volkswagen

Funkcjonariusze w rozmowie z ekspedientką ustalili, że pojazd miał uchyloną szybę w drzwiach, lecz był nagrzany. Nie był zamknięty, więc kobieta dostała się do jego wnętrza i uspokoiła dziecko. Po kilkunastu minutach na miejscu zjawił się ojciec dziecka. Okazał się nim 39 - letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna usprawiedliwiał się, że kiedy poszedł po zakupy dziecko spało. 

Na podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje Pani Dagmara. Kobieta widząc małe dziecko w niebezpiecznej sytuacji natychmiast powiadomiła policję i sama się nim zaopiekowała.

Mandat karny dla ojca dwulatki

W związku z popełnionym wykroczeniem z artykułu 106 Kodeksu Wykroczeń, który mówi "kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka", policjanci na ojca dziecka nałożyli mandat karny. Ponadto, uświadomili go, czym mogło skończyć się pozostawienie dziecka bez opieki.

Policja apeluje do rodziców o rozsądek

W przypadku gdyby doszło do narażenia życia lub zdrowia dziecka, np. w przypadku gdyby dziecko wyszło z pojazdu na ulicę, lub gdyby pozostawało w nagrzanym, szczelnie zamkniętym samochodzie, wtedy wobec rodzica wszczęte zostałoby postępowanie z art. 160 par. 2  Kodeksu Karnego w związku z popełnieniem przestępstwa narażenia  na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia dziecka nad którym miał obowiązek opieki. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do lat 5. 

Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o rozsądek i zapewnienie odpowiedniej opieki swoim dzieciom. Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakiejś sprawy zajmie krótki czas, nie zostawiajmy swoich pociech samych. 

Policjanci apelują również do osób postronnych o natychmiastową reakcję w chwili, gdy zauważą dziecko lub zwierzę zamknięte w samochodzie podczas upału. Wystarczy powiadomić służby ratunkowe dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Natomiast w sytuacji zagrożenia życia należy stłuc szybę, najlepiej tą która znajduje się najdalej od pasażera.