"Dla starożytnych, dla ludzi żyjących w czasach Jezusa, krzyż jest czymś przerażającym. Był narzędziem zbrodni. Karą. Jest czymś, co przysługuje największym przestępcom w Cesarstwie Rzymskim. Jezus umiera śmiercią złoczyńcy" - mówi w rozmowie z RMF FM franciszkanin ojciec Marcin Drąg.

"W starożytności krzyż był przede wszystkim hańbą. Ale już w pismach np. św. Jana, w pismach Nowego Testamentu, zaczyna być eksponowany jako ostateczne wywyższenie. Jezus na krzyżu chociażby u św. Jana jest wywyższony. Jest królem, który siedzi na tronie. Ale to wywyższenie odbywa się w tajemnicy tego, że Jezus jest uniżony" - tłumaczy franciszkanin ojciec Marcin Drąg. 

Jak podkreśla, "to wszystko, co było przyczyną poniżenia człowieka, czyli grzech, różnego rodzaju słabości, śmierć, zostało pokonane w tym, że Jezus w dramacie swojej śmierci, dramacie tego, że umiera jako przestępca, jest wierny Ojcu. 

"Przez to krzyż nabiera nowego znaczenia dla chrześcijan. Początkowo nie jest eksponowany w sztuce. Wciąż w tamtej kulturze jest czymś odrażającym. Jest np. wpisywany w maszt okrętu. Okręt, łódź to miejsce, gdzie człowiek może czuć się bezpieczny nawet na wzburzonym morzu" - zaznacza ojciec Drąg. 

Krzyż - znak identyfikujący chrześcijan

Wraz z rozwojem chrześcijaństwa, sztuki chrześcijańskiej, krzyż staje się znakiem zbawienia. Jest też znakiem, który identyfikuje chrześcijan. 

"Znakiem krzyża chrześcijanie znaczą budynki. Historia krzyża rozwija się dynamicznie. W starożytności, w okresie średniowiecza, przede wszystkim ukazuje on chwałę Chrystusa. Jego życie nie zakończyło się na krzyżu. Ostatecznie krzyż odnosi nas do chwały. Jest bramą, jest przejściem do tego, co dla nas - teraz - wciąż jeszcze jest poza zmysłami" - mówi ojciec Marcin Drąg. 

"W okresie średniowiecza następuje zwrot. Szczególnie pod wpływem szkoły franciszkańskiej, cysterskiej, krzyż się zmienia. Zaczynamy na nim dostrzegać Jezusa - człowieka. Człowieka cierpiącego" - podkreśla franciszkanin. 

Droga krzyżowa na ulicach młodopolskiego Krakowa

W Bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie znajduje się Droga Krzyżowa autorstwa Józefa Mehoffera artysty Młodej Polski. Nieprawdopodobne obrazy znajdują się w kaplicy Męki Pańskiej. Powstały w latach 1933-1946.

Św. Weronika i św. Maria Magdalena są pokazane w strojach huculskich, a sama droga krzyżowa prowadzi przez ulice młodopolskiego Krakowa.