Śląsk, Wielkopolska, Lubuskie, Podkarpacie - wojewódzkie komisje wyborcze w tych regionach dziś rano, w trzeciej dobie po wyborach, nadal nie miały żadnego protokołu z głosowania na radnych do sejmików. W innych województwach komisje czekają na uzupełnienie niekompletnej dokumentacji, by ostatecznie policzyć głosy. Problemy spowodowane są awarią systemu komputerowego Państwowej Komisji Wyborczej.

Z powodu przeciągającej się procedury liczenia głosów, na przykład na Śląsku, członkowie komisji - ze względu na swoje obowiązki zawodowe - dyżurują rotacyjnie. Jak powiedział reporterce RMF FM, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Katowicach, wszyscy są gotowi liczyć głosy ręcznie, ale taka decyzja jeszcze nie zapadła. Serwery są zablokowane i przewodniczący czeka na stanowisko PKW, co dalej robić.

"Nie mamy ani jednego protokołu"

Podobnie jak w Śląskiem jest na Podkarpaciu, w Lubuskiem i w Wielkopolsce. Tutaj także do wojewódzkich komisji nie dotarły żadne protokoły z komisji powiatowych i miejskich. Niestety na godzinę 8 nie mamy ani jednego protokołu. Wczoraj pojawił się jeden zrobiony ręcznie, ale niestety został zakwestionowany z uwagi na błędy - nie przyjęliśmy go - mówi wiceprzewodnicząca WKW w Poznaniu Kinga Nowak. Podobne informacje przekazał szef wojewódzkiej komisji w Rzeszowie. Nadal nie ma protokołów zbiorczych z powiatowych komisji wyborczych i komisji wyborczych z miast na prawach powiatów z głosowania do sejmiku województwa - wyjaśnia Witold Olech.

W Olsztynie komisja wojewódzka miała w środę rano tylko jeden protokół, podobnie było na Dolnym Śląsku. Na Mazowszu spłynęły tylko 2 z 42 protokołów. Wojewódzka Komisja Wyborcza w Lublinie o 8 rano czekała z kolei na 20 protokołów, dzień wcześniej otrzymała tylko 4. Na Podlasiu brakuje jeszcze około połowy protokołów, tylko połowę danych ma również wojewódzka komisja w Kielcach i w Toruniu.

Z kolei Na Pomorzu Zachodnim do komisji wojewódzkiej w Szczecinie do dziś do godziny 8 rano wpłynął tylko jeden protokół z komisji powiatowej w Stargardzie Szczecińskim. Wojewódzka Komisja Wyborcza w Krakowie spodziewa się natomiast, że dziś uda się policzyć większość głosów. Do środy rano policzono wyniki z ponad połowy powiatów. Na Opolszczyźnie wyniki głosowania do Sejmiku będą dziś liczone ręcznie.

Rekordowa liczba głosów nieważnych na Pomorzu

Do komisji w Gdańsku wpłynęły do dzisiejszego poranka protokoły głosowania do sejmiku pomorskiego - z 7 spośród 20 powiatów. W większości z nich od 20 do 25 proc. głosów jest nieważnych. W niektórych obwodach np. w powiecie wejherowskim nieważnych jest ok. 40 proc. głosów - mówi przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Gdańsku Maciej Klonowski. W większości błąd polega na oddaniu głosu na więcej, niż jednego kandydata. Przewodniczący nie potrafi wyjaśnić przyczyn zjawiska. Uważa, że "skala problemu wyklucza tutaj jakiekolwiek manipulacje". Jak podkreśla, dużo mniej nieważnych głosów oddano w Gdańsku (mieście na prawach powiatu).

(bs)