Dwa zarzuty: nielegalnego nagrywania i udostępniania tych nielegalnych nagrań usłyszał Łukasz N. - pierwsza osoba zatrzymana w związku z aferą podsłuchową. Łukasz N. to menedżer jednej z warszawskich restauracji.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur, w najbliższym czasie zostaną podjęte decyzje ws. ewentualnych środków zapobiegawczych wobec Łukasza N. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Mężczyzna został zatrzymany dziś po południu w centrum Warszawy przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Prokuratura nie ujawnia, czy mężczyzna przyznał się do winy. Jego przesłuchanie zakończyło się przed godz. 20.

Tygodnik "Wprost" ujawnił w sobotę nagrania rozmów m.in. szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką oraz b. wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza ze Sławomirem Nowakiem. Słychać na nich m.in., jak Sienkiewicz rozmawia z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o NBP. Premier Tusk uznał, że analiza rozmowy Sienkiewicza i Belki nie wskazuje na przekroczenie prawa i dlatego nie ma powodów, by zdymisjonować obecnego szefa MSW.

We wtorek praska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego podsłuchiwania osób pełniących ważne funkcje publiczne, co ujawnił tygodnik "Wprost". Kodeks karny stanowi, że grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 podlega ten, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym. Tej samej karze podlega, kto informację tak uzyskaną "ujawnia innej osobie". Ściganie przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego. Zawiadomienia w tej sprawie złożyli w poniedziałek szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz i Dariusz Zawadka, b. dowódca jednostki GROM, obecnie członek zarządu spółki PERN.