Optymistyczne wieści nt. stanu zdrowia Mohameda Salaha przekazał selekcjoner reprezentacji Egiptu Hector Cuper w czasie konferencji prasowej po towarzyskim, zakończonym bezbramkowym remisem, spotkaniu swojej drużyny z zespołem Kolumbii. "Wszelkie wyniki badań, jakie do nas spływają, są optymistyczne" - ogłosił. Zastrzegł jednak, że "musimy być przygotowani na wszystko".

Przypomnijmy, że Salah - gwiazdor Liverpoolu i reprezentacji Egiptu - nabawił się kontuzji barku w finale Ligi Mistrzów, w którym Liverpool mierzył się z broniącym trofeum Realem Madryt. 26-letni zawodnik ucierpiał w starciu z Sergio Ramosem. Początkowo próbował pokonać ból, ale ostatecznie - po 30 minutach gry - musiał opuścić boisko. Liverpool musiał zaś uznać wyższość "Królewskich": przegrał finałowy pojedynek 1:3.

Początkowe doniesienia nt. stanu zdrowia Salaha nie napawały optymizmem: obawiano się, że Egipcjanin nie będzie mógł zagrać w zbliżającym się mundialu.

W środę Egipska Federacja Piłkarska poinformowała jednak, że 26-latek zdąży wykurować się na mistrzostwa świata.

Dwa dni później, po spotkaniu towarzyskim z reprezentacją Kolumbii, selekcjoner egipskiej drużyny narodowej potwierdził, że wszystko wskazuje na to, że Salah w mundialu wystąpi.

Jeśli chodzi zdrowie Mohameda Salaha, wszelkie wyniki badań, jakie do nas spływają, są optymistyczne. Na ich podstawie można stwierdzić, że "Mo" pojedzie na mistrzostwa świata do Rosji - ogłosił Hector Cuper.

Równocześnie jednak zastrzegł: Musimy być przygotowani na wszystko. Nawet jeśli w ostatniej chwili pojawi się problem.

Rosyjski mundial rozpocznie się 14 czerwca. Egipt, rywalizujący w grupie A, swój pierwszy mecz rozegra dzień później: zmierzy się w nim z Urugwajem. Później, 19 czerwca Egipcjanie spotkają się z reprezentacją Rosji, a 25 czerwca zagrają z Arabią Saudyjską.


(e)