​Litwa nie wyklucza zamknięcia przejść granicznych z Białorusią, jeżeli nasilą się podejmowane przez nielegalnych migrantów próby wjazdu do kraju ciężarówkami - oznajmiła w piątek minister spraw wewnętrznych Agne Bilotaite.

Obserwujemy nowe przypadki prób wjazdu na Litwę ciężarówkami, więc zdecydowaliśmy się zwiększyć kontrolę pojazdów wjeżdżających na Litwę - powiedziała minister dziennikarzom. Jeśli zobaczymy, że te tendencje się nasilają, będziemy bardzo poważnie rozważać zamknięcie przejść granicznych z Białorusią - wskazała.

Służba Ochrony Granicy Państwowej (VSAT) poinformowała w piątek, że na przejściu granicznym w Miednikach w ciężarówce jadącej z Białorusi na Litwę znaleziono czterech ukrywających się irackich migrantów. Białoruś odmówiła przyjęcia ich z powrotem.

W ocenie Bilotaite sytuacja na granicy z Białorusią ostatnio ustabilizowała się, ale "nie możemy być spokojni, bo w sąsiednim kraju wciąż jest dużo migrantów".

Minister poinformowała, że według szacunków władz litewskich po stronie białoruskiej nieopodal granicy z Litwą jest obecnie około 1,5-2 tys. migrantów, a liczba migrantów w całej Białorusi może sięgać 15 tys.

Dopóki ci ludzie nie wrócą do swoich krajów pochodzenia, nie możemy być spokojni - zaznaczyła Bilotaite. Dodała, że "powinniśmy być przygotowani na dowolne scenariusze, bo reżim (Alaksandra) Łukaszenki jest nieprzewidywalny".

W 2021 roku granicę litewsko-białoruską nielegalnie przekroczyło dotąd ponad 4,2 tys. osób, a ponad 7 tys. zostało zawróconych. Minionej doby udaremniono 29 prób przekroczenia granicy z Litwą.