Tłumy ludzi pojawiły się na plaży w Daytona Beach na Florydzie po złagodzeniu obostrzeń, które weszło w życie w przeddzień państwowego święta Memorial Day. Co roku, w ostatni poniedziałek maja, Amerykanie upamiętniają wtedy poległych żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych.


Władze miasta po złagodzeniu restrykcji apelowały o noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu społecznego, ale nawet sam burmistrz przyznał, że w praktyce trudno oczekiwać, by ludzie stosowali się do tego na plaży.

Na filmie widać wiele osób spacerujących promenadą. W tle słychać mężczyznę, który mówi, że "ani jedna osoba nie nosi maski".

Według danych z 23 maja, na Florydzie potwierdzono ponad 50 tys. przypadków koronawirusa.