Nuklearne kontrole kolejny dzień prowadzą w Iraku inspektorzy MAEA. Koncentrują się na potężnym kompleksie Tuwaiha na południe od Bagdadu. To właśnie m.in. z tego kompleksu w czasie wojny skradziono wiele toksycznych substancji. Najprawdopodobniej doszło też do skażenia środowiska naturalnego.

Jak mówi jeden z mieszkańców okolicznych wiosek pierwsze efekty grabieży w Tuwaiha już są widoczne: Wiele osób zgłasza się do lekarzy z poważnymi podrażnieniami skóry, które ciężko jest wyleczyć. Szczególnie cierpią ci, którzy dodatkowo są alergikami. Lekarstwa, które mamy na nich nie działają.

Jednak zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i przedstawicieli amerykańskich wojsk, zagrożenie dla zdrowia okolicznej ludności jest stosunkowo niewielkie.

Chorzy są jedynie ci, którzy mieli bezpośredni kontakt na przykład z beczkami

po trujących substancjach. Takich ludzi nie jest jednak wcale mało - po wojnie skupowali beczki by potem trzymać w nich ubrania, garnki, a czasami nawet wodę pitną.

15:45