W wielu kinach w Polsce już w tym tygodniu będzie można zobaczyć kontrowersyjny i antybushowski film Michaela Moora "Fahrenheit 9/11". W Stanach Zjednoczonych wywołał on prawdziwą burzę, natomaist w Cannes zdobył Złotą Palmę. Mówi się, że film jest dokumentem, ale daleko mu do obiektywnego przedstawienia faktów. "Fahrenheit 9/11" ocieka propagandą, a jej skutkiem ma być eksmisja Busha z Białego Domu, którego reżyser ośmiesza jak może. Ale nie można zapominać, że Michael Moor to mistrz manipulacji, który doskonale potrafi grać na emocjach widza. Na szczęście czasy propagandy mamy za sobą i polski widz wyczulony na takie sztuczki szybko je w filmie wychwyci i znajdzie odpowiednią równowagę.

"Wyczekiwanie" w środowisku aktorskim. Dzisiaj lub jutro okaże się, który z polskich aktorów zagra Karola Wojtyłę w filmie Giacomo Battiato. Największą szansę - ciągle jeszcze nieoficjalnie ma Piotr Adamczyk, którego oglądaliśmy w filmie "Chopin - Pragnienie miłości". Jeśli Adamczyk dostanie tę rolę, zagra razem z Johnem Malkovichem i Klausem Brandauerem. Film zatytułowany jest "Karol. Historia człowieka, który został papieżem". W większości zdjęcia kręcone będą w Polsce. Pierwszy klaps we wrześniu.

Zdecydowanie po królewsku zapraszamy na Zamek Królewski w Warszawie do Ogrodów Muzycznych. Spotkać w nich można Ewę Podleś, Irenę Santor, Andrzeja Seweryna czy Bogusława Kaczyńskiego, ale spotkania z nimi to nie jedyna atrakcja Festiwalu Ogrody Muzyczne Europy. Do 2 sierpnia w specjalnie skonstruowanym namiocie, ustawionym na dziedzińcu Zamku zobaczyć można ekranizacje filmowe najwybitniejszych oper, takich jak choćby: "Don Giovanni" czy "Carmen", a także filmy muzyczne przedstawiające powstawanie największych metropolii: Paryża i Londynu.