Największy brytyjski okręt wojenny utknął u południowych wybrzeży Anglii. Jego podróż przez Atlantyk zaczęła się od kompromitacji.

HMS Prince od Wales jest dumą Brytyjczyków i sztandarową jednostką NATO. Lotniskowiec był w drodze do Stanów Zjednoczonych, by wziąć udział w manewrach z udziałem dronów i amerykańskich myśliwców F-35. Na jego pokładzie może znajdować się nawet czterdzieści samolotów.

Statek rozpoczął swoją podróż w minioną sobotę, ale prawie natychmiast zaczęły się kłopoty z kontynuowaniem rejsu. Po inspekcji podwodnej płetwonurków podjęto decyzję o zatrzymaniu jednostki. Prawdopodobnie zawiódł układ napędowy.

HMS Prince od Wales został zbudowany jednocześnie w sześciu różnych stoczniach i kosztował 3 miliardy funtów. Po odbyciu kilku rejsów próbnych, oddany został do użytku w 2019 roku. Brytyjskie ministerstwo obrony nie skomentowało jak dotąd awarii, tym bardziej rumieńca, jaki pojawił się na obliczu marynarki wojennej jej królewskiej wysokości.