Nowa przewodnicząca włoskiej Izby Deputowanych wprowadziła zakaz korzystania z Facebooka i Twittera podczas obrad. Co ciekawe, swoją decyzję ogłosiła za pomocą portalu stworzonego przez Marka Zuckerberga.

Laura Boldrini, debiutująca w parlamencie przewodnicząca Izby Deputowanych ogłosiła, że o zakazie korzystania z portali społecznościowych w czasie posiedzeń oraz spotkań o charakterze politycznym powiadomiła już szefów klubów i kół.

Obieg informacji jest oczywiście bardzo ważny. Ale jest też zasada poprawności, która nakazuje powstrzymywanie się od zachowań, które mogłyby wpłynąć na swobodną konfrontację poglądów i przedstawić opinii publicznej stanowiska jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji - tłumaczyła reprezentantka postkomunistycznej lewicy. Na razie nie wiadomo, jak na jej decyzję zareagują parlamentarzyści. Wielu z nich często korzysta z portali społecznościowych, ale żaden nie skomentował jeszcze wprowadzonego zakazu.

(mn)