Restauracje, baseny, ścianki wspinaczkowe, centra medyczne i wellness, a to wszystko głęboko pod ziemią, sterowane przez sztuczną inteligencję i stworzone w ramach architektury odpornej na działanie broni nuklearnej i impulsu elektromagnetycznego. W Stanach Zjednoczonych powstają luksusowe schrony na dzień zagłady. Tylko dla najbogatszych.
Firma Strategically Armored & Fortified Environments (SAFE) zapowiada otwarcie bunkrów na 2026 rok. Struktury pomieszczą 625 osób, a żeby znaleźć się w gronie szczęśliwców, którzy przetrwają zagładę w luksusie, trzeba wykupić członkostwo za, bagatela, 20 mln dolarów. Pierwsza taka pokazowa placówka ma zostać udostępniona niedaleko Waszyngtonu, ale wykończenie całej sieci zajmie kilka lat.
Projekt Aerie (od nazwy ptasiego gniazda, znajdującego się na szczycie góry) ma objąć budowę bunkrów mieszkalnych w 50 miastach Stanów Zjednoczonych.


