Zmiany w konstytucji z 2004 roku, ograniczające władzę prezydenta na rzecz parlamentu, zostały uchwalone wbrew obowiązującym procedurom - uznał Trybunał Konstytucyjny Ukrainy. Sędziowie orzekli, że przy uchwalaniu zmian doszło do naruszenia prawa, dlatego, na Ukrainie ponownie znowu obowiązuje konstytucja z 1996 roku.

Ukraina z państwa o ustroju parlamentarno-prezydenckim ma się przekształcić w kraj z systemem prezydencko-parlamentarnym. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego o przywróceniu uprawnień prezydenta, to początek przewrotu - powiedziała Julia Tymoszenko, szefowa największego ugrupowania opozycyjnego na Ukrainie. "Z tą chwilą Ukraina stała się nowym państwem, a dokładniej innym państwem" - dodała.

Była premier porównała decyzję Trybunału Konstytucyjnego do nieudanego puczu z sierpnia 1991 roku przeciwko prezydentowi Związku Radzieckiego Michaiłowi Gorbaczowowi.