Nadal nieznany jest los 18 ukraińskich marynarzy uwięzionych prawdopodobnie we wraku holownika Naftohaz. Jednostka zatonęła u wybrzeży Hongkongu na Morzu Południowochińskim po zderzeniu ze statkiem handlowym. Na razie nie udało się podnieść wraku ani wypchnąć go na powierzchnię - informuje ukraiński MSZ.

Pierwsze próby płetwonurków nawiązania kontaktu z załogą nie przyniosły rezultatu. Statek leży do góry dnem na głębokości 37 metrów w wodach Morza Południowochińskiego. 20 statków ratowniczych i dźwig próbują ściągnąć jednostkę na mieliznę. Akcję ratowniczą utrudniają jednak silne prądy morskie oraz zerowa widoczność pod wodą.

Jednostka zatonęła w nocy z soboty na niedzielę po zderzeniu z chińskim statkiem towarowym. W chwili kolizji na pokładzie znajdowało się 24 Ukraińców i jeden obywatel Chin. Sześciu Ukraińców i Chińczyka już uratowano.