23-letnia studentka lubelskiego Uniwersytetu Medycznego zmarła po wypadku w Sewilli. Kobieta spadła z wysokości siedmiu metrów, gdy chciała sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie nad rzeką Guadalquivir.

23-latka była w Hiszpanii na wymianie studentów w ramach programu Erasmus. Jak podaje "Kurier Lubelski", do wypadku doszło w sobotę około 1 w nocy, a kobieta zmarła w poniedziałek w szpitalu. 

Jesteśmy wstrząśnięci śmiercią naszej studentki - powiedział w rozmowie z reporterem RMF FM Krzysztofem Kotem rzecznik lubelskiego Uniwersytetu Medycznego Włodzimierz Matysiak.

Uczelnia zadeklarowała udzielenie rodzinie 23-latki wszelkiej koniecznej pomocy.

Jak dowiedział się nasz dziennikarz, bliscy kobiety prawdopodobnie są już w drodze do Hiszpanii.

(mn)