Były dowódca chorwackiej jednostki policyjnej do walki z przestępczością zorganizowaną Zeljko Dolaczki został oskarżony o kradzież 370 tys. euro i dwóch kilogramów złota skonfiskowanych gangowi handlarzy kruszcem.

Były dowódca chorwackiej jednostki policyjnej do walki z przestępczością zorganizowaną Zeljko Dolaczki został oskarżony o kradzież 370 tys. euro i dwóch kilogramów złota skonfiskowanych gangowi handlarzy kruszcem.
Zdj. ilustracyjne /Monika Kamińska /Archiwum RMF FM

Według prokuratury Dolaczki wiosną zabrał pieniądze i złoto z kasy pancernej swego biura, fingując włamanie. Został aresztowany w kwietniu.

Początkowo prowadzący dochodzenie sądzili, że to złodzieje zrabowali cenny depozyt z kasy w biurze Dolaczkiego, gdzie mieliby się dostać po schodach pożarowych.

W dalszym przebiegu śledztwa ustalono, że do rabunku nie mogłoby dojść bez pomocy z wewnątrz i dochodzenie skoncentrowało się na pracownikach komisariatu.

Dolaczki odrzuca oskarżenia o kradzież pieniędzy i złota, których dotąd nie odnaleziono.

(az)