Większość amerykańskich senatorów domaga się zwiększenia pomocy wojskowej dla Izraela. W poniedziałek podpisali oni list do prezydenta Baracka Obamy, w którym apelują o przeznaczenie na ten cel większych środków niż obecne 3 miliardy dolarów rocznie.

Większość amerykańskich senatorów domaga się zwiększenia pomocy wojskowej dla Izraela. W poniedziałek podpisali oni list do prezydenta Baracka Obamy, w którym apelują o przeznaczenie na ten cel większych środków niż obecne 3 miliardy dolarów rocznie.
Izraelskie czołgi podczas ćwiczeń / Zdj. ilustracyjne /JIM HOLLANDER /PAP/EPA

Inicjatywie przewodzą Republikanin Lindsey Graham i Demokrata Chris Coons. Pod listem podpisało się 83 spośród 100 senatorów. 

Zważywszy na dramatycznie rosnące wyzwania w zakresie obronności, przed jakimi stoi Izrael, gotowi jesteśmy poprzeć znacząco wzmocnione nowe porozumienie długoterminowe, aby można było dostarczać Izraelowi środków, których potrzebuje, by móc się bronić i zachować jakościową przewagę swej armii - głosi list senatorów.

Nie napisali oni jednak, o ile należałoby ich zdaniem zwiększyć środki przeznaczane na obronę Izraela. Jak podaje Reuters Tel Awiw liczy na finansowanie rzędu 4-4,5 miliardów dol. Amerykańskie źródła podają, że rozważana jest raczej pomoc wartości 3,7 miliardów.

(az)