Liczba ofiar wtorkowego ostrzału rakietowego i artyleryjskiego Kramatorska na wschodzie Ukrainy wzrosła do piętnastu. Ponad 60 osób zostało rannych, w tym pięcioro dzieci - poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Turczynow.

Według Turczynowa ostrzału Kramatorska, miasta będącego pod kontrolą władz ukraińskich, dokonano z rosyjskich systemów artylerii rakietowej z wykorzystaniem amunicji kasetowej. Wcześniej informowano, że wśród zabitych jest co najmniej pięciu żołnierzy. Prezydent Petro Poroszenko mówił w parlamencie Ukrainy o silnym ostrzale rakietowym, którego celem był sztab jednostek ukraińskich w Kramatorsku i pobliskie dzielnice mieszkaniowe.

Według lojalnych wobec Kijowa władz regionu donieckiego rakiety wystrzelono z rejonu Gorłówki, miasta kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów, około 50 km od Kramatorska.

Kramatorsk był terenem walk do lipca zeszłego roku, kiedy z miasta wycofali się separatyści.