Co najmniej 367 osób zginęło, a około 1900 zostało rannych w trzęsieniu ziemi o sile 6,1 stopniaw skali Richtera, które nawiedziło prowincję Yunnan w południowo-zachodnich Chinach. Setki osób jest zaginionych, a tysiące domów zostało zniszczonych.

Według amerykański służb geologicznych ziemia zatrzęsła się na głębokości 12 km. Epicentrum znajdowało się w Longtoushan, 23 km na południowy zachód od miasta Zhaotong. Jak pisze agencja Associated Press, bardzo dużo ofiar jest w gęsto zaludnionym powiecie Ludian.

Ekipy ratunkowe wciąż próbują dotrzeć do bardziej odległych miejsc mając nadzieję na odnalezienie żywych ludzi. Na miejsce kataklizmu wysłano ponad 2500 żołnierzy. Pomoc dla poszkodowanych zbiera chiński Czerwony Krzyż, a także jego oddziały w Hongkongu i Makau.

Według chiński mediów trzęsienie ziemi było mocno odczuwane w prowincji Yunnan i nieco słabiej w sąsiednich prowincjach Kuejczou (Guizhou) i Syczuan (Sichuan). Zerwane zostały linie energetyczne, a zniszczeniu uległo wiele dróg. Władze wysłały już 2 tysiące namiotów i 3 tysiące łóżek dla ludzi, którzy stracili dach nad głową.

Największe w ostatnich latach trzęsienie ziemi w Chinach nastąpiło w maju 2008 roku w Syczuanie; miało ono siłę 7,9 w skali Richtera i spowodowało śmierć ponad 87 tys. osób.