Zaledwie dwa procent Rosjan spędzi swój urlop za granicą. "To klęska"- twierdzą przedstawiciele biur podróży, bo do tej pory liczba wyjeżdżających za granicę rosła z roku na rok. Teraz większość Rosjan spędzi wakacje w domu albo w podmiejskiej daczy.

Rosjanom brakuje pieniędzy na zagraniczne eskapady, a przedstawiciele biur podróży obwiniają o to zmonopolizowany rynek lotniczy. Niestety taka tendecja będzie się utrzymywała. Każdego roku cena będzie Rośla o 10, 15 procent, niezależnie od tego, czy cena ropy będzie rosła czy spadała - mówi jeden z nich.

Władimir Putin zachęca więc do odpoczynku w Rosji. Nasz kraj jest unikalny, na przykład daleki wschód - tam wszędzie wokół chodzą niedźwiedzie, jak bezdomne psy po Moskwie - mówi rosyjski premier.