Plotki o jej śmierci były przesadzone - Salvelinus profundus żyje! Ichtiolodzy w Jeziorze Bodeńskim znaleźli rybę, którą w 2008 roku uznali za gatunek wymarły. Tego lata kilka egzemplarzy wpadło w ręce naukowców, którzy zbadali zasoby ogromnego jeziora na granicy Niemiec, Szwajcarii i Austrii.

Ryba z rodziny łososiowatych nie ma polskiej nazwy - obszar jej występowania to wyłącznie Jezioro Bodeńskie. Ryba dorasta do około 20 centymetrów. Jej najbliżsi krewni to m.in. pstrągi alpejski i źródlany.

Odkrycia dokonał szwajcarski Instytut Naukowy Eawag. Pod hasłem "Projet Lac" w ostatnich latach prowadzone były szerokie badania wód jezior alpejskich. Namierzono 70 różnych gatunków ryb. Kilka wcześniej występujących zaginęło, odwrotnie niż Salvelinus profundus, który wrócił na listę udokumentowanych mieszkańców jezior. Jeszcze w latach 60. XX wieku ten przedstawiciel łososiowatych był często zauważany, ale w 2008 roku uznano go za gatunek wymarły.

Teraz wiadomo, że żyje i występuje na głębokości 80 metrów (Jezioro Bodeńskie w najgłębszym miejscu ma 254 metry głębokości), żywi się wirkami i małymi małżami. Teraz naukowcy chcą ustalić, jak dużo jest tych zaginionych do niedawna ryb.

(abs)