Kanadyjski premier Justin Trudeau uważa, że wprowadzenie zakazu burkini w kraju tak otwartym i tolerancyjnym jak Kanada byłoby czymś nie do przyjęcia. Co więcej, kanadyjska policja federalna zezwoliła ostatnio, by jej funkcjonariuszki muzułmanki nosiły hidżaby.

Kanadyjski premier Justin Trudeau uważa, że wprowadzenie zakazu burkini w kraju tak otwartym i tolerancyjnym jak Kanada byłoby czymś nie do przyjęcia. Co więcej, kanadyjska policja federalna zezwoliła ostatnio, by jej funkcjonariuszki muzułmanki nosiły hidżaby.
Strój burkini wywołuje sporo kontrowersji na całym świecie / Abaca /PAP/EPA

Royal Canadian Mounted Police (RCMP - Królewska Kanadyjska Policja Konna) zgodziła się na używanie chust, ale zgodę musi każdorazowo wydać komisarz RCMP, a krój chusty musi być sprawdzany, ponieważ nie może utrudniać wykonywania obowiązków. Na razie, jak informowały media, nie ma policjantek w hidżabie, choć decyzja RCMP ma na celu zachęcenie muzułmanek do służby w policji.

Decyzja RCMP o policyjnym hidżabie nie jest pierwszą tego typu w kanadyjskich służbach mundurowych. Lokalne policje w Toronto i Edmonton już wcześniej usankcjonowały mundurową chustę. Z kolei w kanadyjskim wojsku pierwsza kobieta nosząca hidżab pojawiła się w 1996 roku.

Hidżaby nie są jednak pierwszym religijnym nakryciem głowy, na które zezwalają regulaminy mundurowe. Od 1990 roku sikhowie służący w RCMP mogą nosić turbany. Turbany spowszedniały z czasem, a minister obrony Harjit Sajjan, jako sikh nosił turban zarówno kiedy służył w wojsku, jak i teraz, kiedy stoi na czele resortu obrony.

W Kanadzie nie ma zwyczaju obnoszenia się ze swoim wyznaniem bądź jego brakiem, ale konstytucja w swojej pierwszej części, Karcie Praw i Wolności, gwarantuje wolność sumienia i wyznania.

(abs)