Pakistańskie samoloty zaatakowały pozycje talibów w północno-zachodnim regionie Orakzai. W nalotach zginęło co najmniej 11 bojowników - poinformował przedstawiciel miejscowych władz.

Otrzymaliśmy informacje, że rebelianci zbierają się i planują ataki, więc dokonaliśmy nalotu - powiedział jeden z urzędników. Dodał, że w wyniku operacji sześciu rebeliantów zostało rannych.

Do ataku lotniczego doszło dzień po tym jak miejscowe media poinformowały, że siły Pakistanu zamierzają przeprowadzić ofensywę w Północnym Waziristanie, plemiennym regionie przy granicy z Afganistanem, w którym ukrywają się powiązani z Al-Kaidą i talibami rebelianci.

Według agencji Reuters, rezultaty osiągane przez Pakistan w zwalczaniu rebeliantów, atakujących siły międzynarodowe w Afganistanie, są bacznie obserwowane przez Amerykanów, po tym, gdy okazało się, że przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden ukrywał się w pobliżu Islamabadu.