Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas złożył wniosek o przyjęcie niepodległego państwa palestyńskiego do ONZ jako pełnoprawnego członka. USA już zapowiedziały weto, Rosja będzie głosować za pełnym członkostwem Palestyńczyków. To na razie nieoficjalne informacje od rosyjskiej delegacji w Nowym Jorku. Wniosek został już przekazany Radzie Bezpieczeństwa.

Teraz, kiedy arabska wiosna pokazała pragnienie wolności narodów arabskich, jest czas na wiosnę palestyńską, na moment niepodległości - mówił Abbas w przemówieniu na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Uzasadnił wniosek impasem w negocjacjach z Izraelem w sprawie państwowości Palestyny.

Przystąpiliśmy do tych negocjacji z otwartym sercem. Ale załamały się one zaledwie w kilka tygodni po ich rozpoczęciu - powiedział prezydent Autonomii Palestyńskiej o wrześniowej próbie wznowienia rozmów izraelsko-palestyńskich. Organizacja Wyzwolenia Palestyny jest gotowa do natychmiastowego powrotu do stołu rokowań, jeżeli nastąpi całkowite zaprzestanie budowy osiedli - oświadczył.

Tuż po wystąpieniu prezydenta Autonomii Palestyńskiej, głos zabrał premier Izraela Benjamin Netanjahu. Jesteśmy w tej chwili w tym samym mieście, w tym samym gmachu. Spotkajmy się jeszcze dziś, negocjujmy pokój. Czy ten konflikt ma trwać przez pokolenia? - zwrócił się do Abbasa.

O przyjęciu nowego państwa do ONZ jako pełnoprawnego członka musi zadecydować Rada Bezpieczeństwa większością minimum 9 głosów. Na razie nie wiadomo, kiedy Rada zajmie się palestyńskim wnioskiem. Dyplomaci krajów członkowskich sugerują, że nie nastąpi to szybko. Abbas i inni politycy palestyńscy dali w Nowym Jorku do zrozumienia, że nie zależy im na czasie. W razie niepowodzenia w Radzie Bezpieczeństwa zamierzają ponowić swój wniosek, gdy skład Rady się zmieni. Ponieważ jednak stali członkowie Rady nie zmieniają się, amerykańskie weto oznacza, że wniosek praktycznie nie ma szans.

Transmisje z przemówienia Abbasa oglądały na Zachodnim Brzegu tysiące Palestyńczyków. Gromadzili się przed telebimami na głównych placach miast i w kafejkach. W Ramalli demonstranci wymachiwali flagami palestyńskimi oraz innych państw, które wyraziły poparcie dla palestyńskiego wniosku o przyjęcie do ONZ. Po zakończeniu przemówienia Abbasa, manifestanci w Ramalli świętowali przy dźwiękach muzyki i fajerwerkach. Z głośników samochodowych słychać było słowa piosenki: Ogłoś to, ogłoś, narodzie: państwo palestyńskie. Rozległy się też dźwięki klaksonów. Demonstranci wznosili okrzyki, wśród których dziennikarze izraelskiego portalu Ynet news wychwycili hasła: "Milion męczenników maszeruje do Jerozolimy" i "Krwią wyzwolimy Palestynę".