Odnaleziono ciało polskiego alpinisty, który zaginął tydzień temu w czasie wspinaczki na Mont Blanc. Natrafiono na nie na wysokości 3220 metrów - przekazał naszemu korespondentowi oficer dyżurny wysokogórskiej żandarmerii w Chamonix.
Nie wiadomo, czy Polak spadł wchodząc na szczyt, czy z niego schodząc.
Helikopter z ratownikami szukał mężczyzny już od soboty. Według żandarmów, to 40-letni, doświadczony alpinista, który tydzień temu wyruszył samotnie ze schroniska w Vallot na wysokości ponad 4300 metrów na podbój najwyższego alpejskiego szczytu.
Wcześniej towarzyszący mu inny polski alpinista - mniej doświadczony - zrezygnował z dalszej wspinaczki.
(mal)