Wznowiono poszukiwania dwóch polskich turystów na Kazbeku, jednym z najwyższych szczytów Kaukazu. Wczoraj gruzińscy ratownicy na wysokości 4300 metrów odnaleźli ciało trzeciego z Polaków i dwa plecaki.
Poszukiwania wznowili nie tylko Gruzini, ale także ratownicy rosyjscy, którzy nocowali w obozie położonym na wysokości 3500 metrów.
Akcja będzie prowadzona do skutku, do wyjaśnienia losu zaginionych Polaków - usłyszał nasz korespondent w północnoosetyjskim oddziale ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Niestety warunki pogodowe na Kazbeku są fatalne, pada śnieg i wieje bardzo silny wiatr.
Trójka turystów z Polski trzy dni temu nie powróciła do schroniska, dawnej stacji meteorologicznej położonej po gruzińskiej stronie góry na wysokości 3600 metrów.
Polacy próbowali wspiąć się na szczyt góry od strony Gruzji. Prawdopodobnie na wysokości ponad 4 tys. metrów stracili orientację. W pierwszych doniesieniach pojawiały się informacje o tylko jednym zaginionym alpiniście z Polski.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, w dawnej stacji meteorologicznej na południowym stoku góry spotkały się dwie grupy Polaków. W jednej było dwóch mężczyzn i kobieta, a w drugiej - dwie kobiety i mężczyzna. Troje mężczyzn zdecydowało się zdobyć razem Kazbek. Kobiety nie czuły się natomiast na siłach i zeszły na dół. Teraz czekają na informacje na posterunku policji. Nie wiedzą, co stało się z grupą mężczyzn i dlaczego się rozdzielili.
Góra Kazbek to jeden z najwyższych szczytów Kaukazu na granicy Gruzji z Rosją o wysokości ponad pięciu tysięcy metrów. Kazbek leży w Paśmie Bocznym Wielkiego Kaukazu, podobnie jak Elbrus (5642 m n.p.m.) oraz Tebulosmta (4492 m n.p.m.).
