Burmistrz Amsterdamu zakazał używania mosquito. To urządzenia emitujące dźwięki wysokiej częstotliwości, słyszalne tylko przez młode osoby, które nie przekroczyły 20. roku życia. Miały one rozpraszać młodzież gromadzącą się pod sklepami czy budynkami publicznymi.

Burmistrz Amsterdamu, Eberhard van der Laan powołuje się między innymi na rezolucję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, która z inicjatywy polskiego deputowanego wzywa do zakazu używania tego typu urządzeń.

Burmistrz stwierdził, że mosquito to rozwiązywanie problemu poprzez stwarzanie nowego: nikt do tej pory nie zbadał wpływu tego urządzenia na zdrowie np. małych dzieci. Ponadto jest to rodzaj tortury i dyskryminacji.

Innego zdania są jednak holenderscy deputowani. Zarówno izba niższa jak i wyższa w większości popierają stosowanie mosquito jako skutecznego środka zapewniającego bezpieczeństwo na ulicach.

Urządzenia te zainstalowało już ponad 100 holenderskich gmin. W całej Holandii jest ich już ponad pół tysiąca.