Minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkeviczs ujawnił na Twitterze, że jest homoseksualistą. Zapewnił, że będzie walczył o równe traktowanie wszystkich rodzajów związków w swoim kraju.

"Z dumą ogłaszam, że jestem gejem. Życzę wam wszystkim powodzenia" - napisał na mikroblogu 41-letni szef dyplomacji.

Jego wpis został dotychczas podany dalej przez 1,3 tys. użytkowników Twittera i polubiony przez 1,8 tys. internautów. "Jestem dumny, że mogę być Twoim przyjacielem" - napisał do Rinkeviczsa marszałek Sejmu Radosław Sikorski:

"Nasz kraj musi stworzyć status prawny dla wszystkich rodzajów związków partnerskich i będę o to walczyć. Wiem, że wkrótce wybuchnie megahisteria, ale jestem dumny z bycia gejem" - dodał.

Łotewskie ministerstwo spraw zagranicznych potwierdziło, że wpis ministra jest autentyczny.

Lokalna organizacja broniąca praw osób LGTB o nazwie Mazaika podziękowała Rinkeviczsowi za odwagę, a jego coming out nazwała "historycznym krokiem w kierunku otwartej, różnorodnej i lepszej Łotwy".

Także prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves pochwalił łotewskiego ministra. "To bardzo odważny mężczyzna i bardzo dobry minister spraw zagranicznych" - napisał na Twitterze estoński szef państwa.

(j.)