To bożonarodzeniowy cud – tak szeryf z amerykańskiego hrabstwa Coconino mówi o odnalezieniu 47-letniej Karen Klein. Kobieta przez 30 godzin błąkała się samotnie w okolicach Wielkiego Kanionu. Podczas zawiei śnieżnej pokonała blisko 50 kilometrów. By przeżyć, jadła gałęzie i piła własny mocz.