Podczas wyborów parlamentarnych na Ukrainie nie było dostatecznych warunków do rywalizacji między siłami politycznymi – ocenia Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w raporcie końcowym dotyczącym październikowego głosowania. Wytyka ukraińskim władzom m.in. ograniczenie prawa opozycjonistów do ubiegania się o mandaty poselskie.

Zdaniem OBWE, wybory do ukraińskiego parlamentu charakteryzowały się nadużywaniem pieniędzy państwowych, nieprzejrzystą kampanią i finansowaniem partii oraz nierównym dostępem partii politycznych do mediów.

Organizacja podkreśliła, że Ukraina powinna bardziej przestrzegać prawa i  wzmocnić mechanizm kontroli nad korzystaniem z państwowych pieniędzy. Politycy powinni natomiast skończyć z wykorzystywaniem oficjalnych imprez do agitacji wyborczej.

Końcowe wnioski OBWE w sprawie wyborów opublikowała agencja Interfax-Ukraina. Jeszcze przed pojawieniem się tego materiału nadała depeszę ze stanowiskiem ukraińskiego MSZ. Można w niej przeczytać, że niektóre oceny zawarte w dokumencie "noszą wyraźne zabarwienie polityczne".

W październikowych wyborach parlamentarnych zwyciężyła rządząca Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza. Ugrupowanie zdobyło 185 mandatów. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się partie opozycyjne: Batkiwszczyna (Ojczyzna) byłej premier Tymoszenko i Udar (Cios) znanego boksera Witalija Kliczki. Otrzymały one odpowiednio 101 i 40 miejsc.