​Co najmniej 12 osób zginęło w katastrofie samolotu transportowego lotnictwa wojskowego Demokratycznej Republiki Konga. Maszyna rozbiła się chwilę po starcie z lotniska w Kinszasie, stolicy tego państwa.

Przedstawiciel rządu Lambert Mende poinformował, że do zdarzenia doszło w sobotę na lotnisku w Kinszasie.

Lokalne media informują o co najmniej dwunastu zabitych. Wszyscy byli członkami załogi - maszyna nie przewoziła pasażerów.

Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana. Jedna z hipotez mówi o problemach technicznych tuż po starcie i zerwanej łączności z wieżą kontrolną.

Zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciel kongijskiej agencji lotnictwa poinformował, że rozbity samolot to Antonow An-12, który leciał do miasta Bukavu na wschodzie kraju. Nie zdołał prawidłowo wystartować z N'djili i rozbił się na terenie pobliskiej dzielnicy Nsele.

An-12 to czterosilnikowy turbośmigłowy samolot transportowy produkowany w dawnym ZSRR w latach 1957-1973.


(ł)