"Przy pożegnaniu z funkcją kanclerza Angela Merkel stawia na emocje i NRD-owski romantyzm" - pisze tygodnik "Spiegel". Według informacji portalu Bundeswehra zagra w przyszłym tygodniu podczas pożegnalnego Wielkiego Capstrzyku utwory Hildegardy Knef i Niny Hagen.
W tygodniu rozpoczynającym się 6 grudnia obecny wicekanclerz i minister finansów Olaf Scholz ma zostać wybrany w Bundestagu na kanclerza. Tym samym zakończy się era kanclerz Angeli Merkel, która 26 września, po 16 latach rządzenia, nie wystartowała ponownie w wyborach do Bundestagu.
Angela Merkel po przejściu na emeryturę będzie miała do dyspozycji nowe biuro i 9 pracowników z pensjami wynoszącymi do ponad 10 tys. euro miesięcznie - podał dziennik "Die Welt".
Biuro nie będzie mogło być wykorzystywane do działalności prywatnej lub nastawionej na dochód.
Przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi Merkel, pytana o plany po zakończeniu kadencji, odpowiadała, że "chce odpocząć, zrobić sobie przerwę, (...) a potem może coś poczytać i podrzemać".
O pożegnaniu Angeli Merkel ze stanowiskiem kanclerza Niemiec pisze "Spiegel".
"Kanclerz Angela Merkel chce, aby jej pożegnanie było niezwykle emocjonalne" - czytamy w portalu.
Merkel wybrała utwór Hildegardy Knef "Fuer mich soll's rote Rosen regnen" (Niech pada dla mnie deszcz czerwonych róż) jako muzyczne interludium do Wielkiego Capstrzyku Niemieckich Sił Zbrojnych na dziedzińcu Ministerstwa Obrony w Berlinie w przyszły czwartek.
Oprócz niemieckiej pieśni kościelnej - hymnu "Großer Gott, wir loben Dich" (Wielki Boże, chwalimy Cię), korpus muzyczny Bundeswehry ćwiczy również pieśń "Du hast den Farbfilm vergessen" (Zapomniałeś o kolorowym filmie) Niny Hagen, który był wielkim przebojem w NRD w 1974 roku.
Capstrzyk dla Merkel odbędzie się w skromnej odsłonie ze względu na ograniczenia pandemiczne. Będzie około 200 gości. Zwyczajowe przyjęcie w kasynie Bendlerblock nie odbędzie się - informuje portal.
