77-latka śmiertelnie potrącona na pasach. Za kierownicą znany piosenkarz

Do tragicznego wypadku doszło 8 czerwca w Nashville w stanie Tennessee.

24-letni gwiazdor muzyki country Conner Smith śmiertelnie potrącił na pasach starszą kobietę, zidentyfikowaną jako Dorothy Dobbins.

"Wstępne ustalenia wskazują, że pickup Chevrolet Silverado, prowadzony przez Connera Smitha, potrącił 77-letnią kobietę, gdy ta przechodziła przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych. Poszkodowana została przetransportowana do Vanderbilt University Medical Center, gdzie zmarła" - czytamy w oświadczeniu władz, cytowanym przez "Entertainment Weekly".

Przedstawiciele służb przekazali, iż w organizmie artysty nie wykryto substancji odurzających.

"Wydaje się, że do wypadku doprowadziło nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Na razie nie wniesiono oskarżenia. Dochodzenie jest w toku" - poinformowała miejscowa policja.

Adwokat gwiazdora, Worrick G. Robinson, potwierdził, iż jego klient uczestniczył w "tragicznym wypadku, który pochłonął ludzkie życie". 

Pan Smith w pełni współpracuje ze służbami w ramach toczącego się śledztwa. Jego serce jest teraz z rodziną pani Dobbins - zaznaczył prawnik muzyka w rozmowie z "Entertainment Weekly".

Smith zdobył popularność za sprawą wydanego na początku zeszłego roku debiutanckiego albumu "Smoky Mountains". Muzyk otrzymał nominację do nagrody Academy of Country Music Award w kategorii "Najbardziej obiecujący nowy artysta". 

W kwietniu ukazał się jego nowy singiel "Country in the Clouds", który nagrał wraz z Dylanem Marlowe’em.