​22-latek wziął ślub z 80-latką w ukraińskiej Winnicy. Dzień tego cudownego wydarzenia zaskakująco zbiegł się z dniem, kiedy przyniósł dokumenty zaświadczające o tym, że nie może odbyć służby wojskowej - jego małżonka bowiem ma pierwszy stopień niepełnosprawności i trzeba się nią opiekować.

​22-latek wziął ślub z 80-latką w ukraińskiej Winnicy. Dzień tego cudownego wydarzenia zaskakująco zbiegł się z dniem, kiedy przyniósł dokumenty zaświadczające o tym, że nie może odbyć służby wojskowej - jego małżonka bowiem ma pierwszy stopień niepełnosprawności i trzeba się nią opiekować.
Zdj. ilustracyjne /Marcin Bielecki /PAP

Para wzięła ślub zaledwie dwie godziny po złożeniu wniosku o rejestrację małżeństwa. Artykuł 32. Kodeksu rodzinnego przewiduje, że w przypadku zagrożenia życia, można mieć prawo do skrócenia czasu oczekiwania na ślub - informują urzędnicy. Podstawą dla tak ekspresowego małżeństwa była grupa inwalidzka 80-latki.

Zastanawiającym zbiegiem okoliczności jest, że 25 października 22-latek dostał wezwanie do wojska. Ślub wziął 31 października. Tego samego dnia na komisję wojskową przyszedł wówczas ojciec mężczyzny. Syn nie pójdzie do wojska, bo jest żonaty, a jego żona ma pierwszą grupę inwalidzką - powiedział.

Mimo, że małżeństwo zostało zarejestrowane, wojsko zamierza podważyć je w sądzie, ponieważ istnieją podstawy, by uznać je za fikcyjne. Wojskowi są przekonani, że 22-latek próbuje uciec od poboru.

Małżeństwo jest fikcyjne, jeśli jest zawarte przez małżonków (lub jednego z nich) bez intencji założenia rodziny lub nabycia praw do majątku małżonka. Może jednak zostać unieważnione tylko na mocy postanowienia sądu - mówi szefowa administracji terytorialnej jednostki Ministerstwa Sprawiedliwości Jeliena Jefimenko.

Młody mężczyzna może zostać powołany do służby wojskowej do 27. roku życia. Musi więc dokładnie dbać o stan zdrowia swojej małżonki, by żyła co najmniej kolejne pięć lat.

Na Ukrainie często dochodzi do małżeństw, których celem jest oszukanie administracji. Nie tak dawno w regionie Odessy ok. 60 studentów z Iraku brało szybkie śluby z Ukrainkami, by zdobyć paszport. Najstarsza z wybranek młodych studentów miała 63 lata.

(az)